destroyed-psyche.fotkoblog.pl

poryczałam sie, jak przeczytałam tą notkę. :C
trzymam kciuki za Ciebie, wszystko się ułoży.. musi! :*

trzezwyumysl: poryczałam sie, jak przeczytałam tą notkę. :C trzymam kciuki za Ciebie, wszystko się ułoży.. musi! :*

Kochana wiesz co.. ja uważam że dla Ciebie byłby najlepszy ten psycholog. Nie chcę mówić źle o Tobie, bo jesteś cudowną dziewczyną, ale serio, to dobra opcja. Ja sama chodziłam do psychologa, nie radziłam sobie sama ze sobą, a teraz? Daję radę, nawet świetnie!
Pamiętaj, że do psychologa nie chodzą jakieś osoby, które mają coś z główką (nie wiedziałam jak to nazwać xd ) a chodzą Ci, co nie radzą sobie, ci którzy nie mają z kim porozmawiać. To dobra opcja :*
Świetne :*

tearsinheaven: Kochana wiesz co.. ja uważam że dla Ciebie byłby najlepszy ten psycholog. Nie chcę mówić źle o Tobie, bo jesteś cudowną dziewczyną, ale serio, to dobra opcja. Ja sama chodziłam do psychologa, nie radziłam sobie sama ze sobą, a teraz? Daję radę, nawet świetnie! Pamiętaj, że do psychologa nie chodzą jakieś osoby, które mają coś z główką (nie wiedziałam jak to nazwać xd ) a chodzą Ci, co nie radzą sobie, ci którzy nie mają z kim porozmawiać. To dobra opcja :* Świetne :*

Może to dobrze, że w końcu zaczęła szukać jakiegoś psychologa. Może coś się poprawi. :(
Musi być lepiej. :*

touchthesky: Może to dobrze, że w końcu zaczęła szukać jakiegoś psychologa. Może coś się poprawi. :( Musi być lepiej. :*

Szczerze powiedziawszy - zamurowało mnie. Nie wiem co miałabym Ci poradzić, bo sama nie przeżywam ani nie przeżywałam czegoś podobnego. Ale wiesz co? Podziwiam Cię! Cały czas jakoś sobie radzisz z tym..piekłem (chyba mogę tak to nazwać).
Tak samo jak tearsinheaven uważam jednak, że psycholog byłby dobrą opcją..:)
Trzymam za Ciebie kciuki! :*

tequiero: Szczerze powiedziawszy - zamurowało mnie. Nie wiem co miałabym Ci poradzić, bo sama nie przeżywam ani nie przeżywałam czegoś podobnego. Ale wiesz co? Podziwiam Cię! Cały czas jakoś sobie radzisz z tym..piekłem (chyba mogę tak to nazwać). Tak samo jak tearsinheaven uważam jednak, że psycholog byłby dobrą opcją..:) Trzymam za Ciebie kciuki! :*

Mimo wszystkich tych rzeczy co sie dzieją, widać że jakoś sobie dajesz radę, radzisz sobie z tym co Cię otacza. Jesteś bardzo silna. Myślę że taka rozmowa z psychologiem dobrze by Ci zrobiła, bo jest to człowiek który potrafi weprzeć i doradzić. Trzymam za Cb kciuki :*

cojakcoalefajnajestes: Mimo wszystkich tych rzeczy co sie dzieją, widać że jakoś sobie dajesz radę, radzisz sobie z tym co Cię otacza. Jesteś bardzo silna. Myślę że taka rozmowa z psychologiem dobrze by Ci zrobiła, bo jest to człowiek który potrafi weprzeć i doradzić. Trzymam za Cb kciuki :*

dajesz piękne zdjecia....musisz byc bardzo wrażliwą osobą,,,,,bo tylko ktos taki robi tak piekne zdjecia...pozdrawiam

basia: dajesz piękne zdjecia....musisz byc bardzo wrażliwą osobą,,,,,bo tylko ktos taki robi tak piekne zdjecia...pozdrawiam

Nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Podziwiam się, ja już dawno poddałabym się na Twoim miejscu, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś Wasze relacje się polepszą, a Twoja mama zrozumie ile popełniła błędów, fundując Ci to wszystko, życzę Ci aby udało się z tą wizytą u psychologa, może to najlepsze wyjście, żeby jakoś to ogarnąć.
Jesteś najsilniejszą dziewczyną jaką znam, naprawdę, wierzę w Ciebie, wierzę w to, że uporasz się z tym wszystkim.

tynaaa: Nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Podziwiam się, ja już dawno poddałabym się na Twoim miejscu, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś Wasze relacje się polepszą, a Twoja mama zrozumie ile popełniła błędów, fundując Ci to wszystko, życzę Ci aby udało się z tą wizytą u psychologa, może to najlepsze wyjście, żeby jakoś to ogarnąć. Jesteś najsilniejszą dziewczyną jaką znam, naprawdę, wierzę w Ciebie, wierzę w to, że uporasz się z tym wszystkim.