destroyed-psyche.fotkoblog.pl
Seclusion, czyli odosobnienie.
2014-08-09 21:34:01
nie! nie będę pozować!
zrobiłam spis książek, które mogłabym, a nawet powinnam sprzedać. są w idealnym stanie, a dwie nieużywane. może ktoś się skusi?
ale z tym poczekam do września, nie będę rozwieszać ogłoszeń, bo to bez sensu.
jutro może wreszcie do lasu na spacer?
chciałabym wreszcie funkcjonować jak ludzie w moim wieku.
po co mi te lekarstwa?
żeby trzymały mnie przy życiu?
dlaczego nie mogę tego zaleczyć?
czy jestem jeszcze na coś chora? tfu wypluć, odpukać!
jakby tego było mało...
zupełnie nie rozumiem...
cóż.
widocznie tak miało i musi być, trudno.
nerwica, astma, alergie, blablabla, brak dwójek, a więc sztuczne ząbki, blablabla, problemy z miesiączkami, blablabla, cera naczynkowa, blablabla, problemy z żołądkiem, zatokami, prawym okiem, blablabla,
całkiem dużo jak na osiemnastolatkę, prawda?
a to jeszcze nie wszystko. -.-
Jak dobrze byłoby znów nie być obojętną i coś czuć prócz złości,
depresjo, odejdź,
daj mi żyć,
mam dość szarości i nieświadomości./A.
Komentarze
trzezwyumysl
121 miesięcy temu
a to niedobra ruda, nie chciała zapozować :D
trzezwyumysl: a to niedobra ruda, nie chciała zapozować :D
kikusia1225
121 miesięcy temu
jejku ile tego jest wspólczuje skarbie :*
kikusia1225: jejku ile tego jest wspólczuje skarbie :*
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
fajne :D
sandzia: fajne :D
odpowiedz