destroyed-psyche.fotkoblog.pl
Seclusion, czyli odosobnienie.
2014-08-07 14:30:15
kupiłam sobie prostownicę. mogłam kupić lepszą, ale... byłam na tyle głupia, że się nie powstrzymałam i mam już teraz, a tak złożyłabym zamówienie i przyszłaby, ale właśnie inna, kurierem... no nieważne...
do tej pory radziłam sobie bez prostownicy, ale przyznam, że moje włosy wyglądają ohydnie. więc...czemu by nie?
pozostałe pieniądze wpłaciłam na konto.
poza tym byłam u dentystki, miałam tam taką małą plamkę, a więc spokój na kolejne 2-3 miesiące jest...
migrena męczy mnie dalej... nie wiem czy to przez pogodę czy przez to, że w sobotę wzięłam ostatnią tabletkę i w każdej chwili mogę dostać okres? no nie wiem... żadne tabletki nie pomagają, muszę jakoś wytrzymać.
a więc kolejny zamulający dzień.
Cofam wskazówki zegarka, lecz to nie pomaga,
cofnij za mnie czas, by żyć - proszę cię, błagam.
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
trzeba je jakoś ujarzmić :D
piękne zdjęcie :)
megera: trzeba je jakoś ujarzmić :D piękne zdjęcie :)
odpowiedz